Kampinoskie impresje

Kampinoskie impresje Puszcza Kampinoska jest przepięknym kompleksem leśnym usytuowanym na dnie pradoliny Wisły. Jest rajem dla warszawskich rowerzystów - leśne ścieżki, bagna, wydmy, górki i równiny. Ukształtowanie terenu Puszczy pozwala stwierdzić, że "Mazowsze nie jest aż tak płaskie". Leśnymi, niezwykle urozmaiconymi szlakami Puszczy Kampinoskiej przejeżdżaliśmy wielokrotnie.


Trasa 1 - Czerwińska Wyprawa
Trasa 2 - Na Brochów i Góry
Trasa 3 - Zagubieni w Słońcu
Trasa 4 - Przez Kampinos
Trasa 5 - Zamek w Karpatach


Błonie

Na rynku w Błoniu W Błoniu znaleźliśmy się przypadkiem. Chcieliśmy jechać jak najmniej ruchliwymi dróżkami bez mapy. Efekt łatwo przewidzieć. Im bardziej od niego odjeżdżaliśmy tym bardziej zbliżało się ono do nas ;-). I wreszcie nas dopadło.
Dotarliśmy, jak się okazało na malowniczy rynek z którego po chwili odpoczynku pognaliśmy dalej.


Leszno

Topola Gigant! Granica światów. Z jednej strony, Mazowsze jakie dobrze znamy - płaski teren poprzecinany polami uprawnymi. Druga strona - świat Puszczy Kampinoskiej.
Samo miasto nie wygląda zbyt porywająco. Wiele osób przejeżdżając przez Leszno pewnie nie wie, że mija jedne z najgrubszych, jeśli nie najgrubsze drzewo w Polsce!
Dotrzeć do niego nie łatwo, ale warto bo i park je otaczający jest ładny. Jak się nacieszymy parkiem i topolą warto ruszyć dalej. Brama do Świata Natury Albo do Kampinosu do którego prowadzi od samej granicy miasta przepięknie poprowadzony żółty szlak, albo w płaskie mazowieckie krajobrazy.


Sochaczew

Zamek w Sochaczewie
Zamek w Sochaczewie


Chodaków

Stacja Chodaków Niewątpliwą atrakcją w Sochaczewie jest kolejka wąskotorowa. Widzieliśmy ją razem z innymi ciuchciami stojącą na stacji-muzeum w Sochaczewie. Niestety nie mieliśmy tyle szczęścia aby zobaczyć i usłyszeć ciuchcię w "na żywo". Pozostała nam jedynie pusta, wyglądająca na nie odwiedzaną od wieków stacja Chodaków...


Mokas

To nie skansen...


Olszowieckie Błota

To jest DOBRA droga Zawitaliśmy w okolice Olszowieckich Błot kilkakrotnie. Raz towarzyszyło nam palące słońce innym razem czarne pohukujące burzowe chmury. Bagna były czasem pięknymi zielonymi łąkami albo wysuszonym żółtym rżyskiem. Ale zawsze były wyczekiwane. Wiemy że po ich minięciu czeka nas cichy i spokojny las puszczy.
A może wodnym było by lepiej? Puszcza gdy zawitał deszcz stała się miejscem naprawdę dzikim. Kałuże które mijaliśmy początkowe małe, przeradzały się w małe jeziora a ścieżki przeradzały się w błotniste pułapki.
Spokoj Lasu A upalne dni...
To już zupełnie inna historia. Dla nas mijane Olszowieckie Błota to znak że wjeżdżamy do cichego, pełnego klimatu spokoju, świata natury...


Granica

Skansen w Granicy Nieważne którą ścieżką zbliżać się do wsi Granica zawsze będziemy jechać piękną trasą. Szczególnie piękny jest, niebieski szlak prowadzący do Granicy, pofałdowanym terenem, kręcąc pomiędzy drzewami. Trasa wymarzona, a jeśli dorzucimy mgły unoszące się na polankach, wspomnienie burzy przetaczającej się tu niedawno, łatwo zrozumieć nasze zauroczenie tym miejscem.
Kolejny wymuszony postój W samej wsi, obok muzeum Kampinosu, można zobaczyć w skansenie XIX w wiejskie domy.
W pogodne letnie dni może być ciężko z wczuciem się w klimat miejsca ze względu na licznych turystów. Ale wystarczy przyjechać w tygodniu lub poza sezonem.


Kanał Łasica

Czy napewno jest mocny? Kanał Łasica przecina niemal cały Kampinos na pół, a mostek zbudowany w środku puszczy jest niezwykle klimatyczny. Aby do niego dotrzeć z Granicy jedziemy Kacapską Drogą. Droga z początku szeroka, staje się coraz węższa i węższa. Wiedzie pięknym podmokłym lasem a kiedy wydaje się że węższą być nie może, pojawia się mostek...
Z mostkiem wszystko OK, jedź! Ostrożny przejazd po skrzypiących deskach daje ogrom wrażeń. A po minięciu mostka, mając jeszcze przed oczami podmokłe lasy, wjeżdżamy na wysokie piaszczyste wydmy.
Zmiana zupełna, ale to jest urok Puszczy Kampinoskiej.


Brochów

Kosciół w Brochowie Kościół w Brochowie to zadziwiająca budowla. Krzyżówka zamku i kościoła. Potężne mury kościoła, otwory strzelnicze, wokoło mur obronny to raczej opis godny zamku. Jednak po wejściu do kościoła, pięknie wykończonego, jakże odmiennego od surowego zewnętrznego wyglądu ( Uwaga - zamykany jest zaraz po mszy ) będziemy już widzieli w nim świątynie.
Nie dajmy się jednak zmylić ... to pewnie jest zamek bo po co są fosy? ;-)


Tułowice

Kręte drogi do Tułowic Nadworne Kozy


Białe Góry

Rezerwat Zaborów


Krzywa Góra

Pajęczyny minięte, Dąb tuż tuż Grzybobranie - bezkrwawe :-)


Wsie

Zapraszamy do ... Szlak prowadzi przez wysokie wydmy, podmokłe bagna, a na jego trasie pozostajemy tylko my i przyroda :-) Gdy więc niespodziewanie kończy się las we wsi Wiersze, człowiek czuje się cokolwiek zagubiony. Może nie dosłownie, bo jedyna asfaltowa nawet bez mapy nie pozwala się zgubić.
My bez stresu kierując się na Kazuń mijaliśmy kolejne wsie. Ależ ile ich było! Na krótkim odcinku przejechaliśmy przez 4 wsie. Nie wiemy jak się żyje z tym mieszkańcom, ale zgadujemy że listonosz jest zadowolony ;-)


Czeczotki

To już ostatni przystanek Kampinos na drodze do Nowego Dworu Mazowieckiego.
Mały odcinek lasu będący częścią Parku Narodowego kryje w lasach jeszcze resztki Fortów. My ich nie szukaliśmy. Wymęczeni podróżą kierowaliśmy się na Kazuń.


Nowy Dwór Mazowiecki

Most nad Bugiem Tu kończyliśmy wiele z naszych wycieczek.
Niestety Nowodworski dworzec nie jest szczytem finezji. Czekając na niejednokrotnie opóźniający się pociąg, oglądaliśmy brudny i zaniedbany dworzec kolejowy, wątpliwą wizytówkę Nowego Dworu...
Czy to jakeś tajemnicze fatum i czy niemal wszystkie dworce w Polsce muszą wyglądać w ten sposób?


Twierdza Modlin

Było klimatyczne ... Kiedy zbliżaliśmy się do Modlina zaczęło siąpić, dzięki czemu w Twierdzy panował zadziwiający klimat. Ciepły i delikatny deszcz, wokoło ciepło, wilgotno, cicho i bezwietrznie... Niskie chmury, nadawały opustoszałym budynkom i niszczejącym murom Mury Twierdzy od rzeki atmosferę średniowiecznego zamku z duchami. Jedynymi duchami byliśmy my - w srebrnych kaskach, popiskując cicho łańcuchami... ;-)


Smoszewo

Dworek w Smoszewie I jego wnętrze


Nadiślańskie Wąwozy

Zjazdy wąwoazmi w dół Zjazdy wąwoazmi w dół


Czerwińsk Nad Wisłą

Katedra w Czerwińsku Monumentalna ... pstawa ;-)


Przeprawa przez Wisłę

Widok z Wisły na Czerwińsk Trzy rowery i my - nie ma problemu


ULa

PiOtReK